Niestety finał projektu opóźnia się. Codzienne sprawy i ich natłok czasami uniemożliwiają realizację wcześniejszych założeń, czego strasznie nie lubię bo staram się dotrzymywać słowa. Mam jednak nadzieję, że w najbliższym czasie będziemy mogły podzielić się efektami Naszej (mojej i Ange18) pracy związanej z projektem. Postanowiłam w dniu dzisiejszym uchylić rąbka tajemnicy i ujawnić zastosowaną przeze mnie kolorystykę i materiały.
Użyłam szarej włóczki (100% akryl), czerwonej dzianiny (żeby nam lalki w ziemistych kolorach zbytnio nie zemdliło), koralików w odcieniach bieli i ecru, skóropodobnego materiału w odcieniu palonej umbry oraz czerwonego haftowanego tiulu. Mam nadzieję, że zaprezentowane materiały i zestaw kolorystyczny jest ciekawy a małe opóźnienie z prezentacją efektów Naszej pracy zostanie Nam wybaczone. Nie wiem jeszcze co planuje
Ange18, ale też czekam z niecierpliwością na jej projekt.
Korzystając z okazji chciałabym również zaprezentować moją ostatnią zdobycz z SH, przekopałam dwa wielkie kosze w poszukiwaniu lalek a znalazłam taką słodką Pannę jeżykową. Jest taka kochana, że nie mogłam jej zostawić a gdybym jej nie wzięła trafiłaby do worka i zostałaby wywieziona nie wiadomo gdzie a na to nie mogłam przecież pozwolić!! Moja panna ma 12 cm wysokości a jej korpus wykonany jest z winylu. Główka i przód korpusu wyklejony materiałem imitującym futerko. Jej czerwona sukieneczka farbuje jak mało co :)
Przekopałam zasoby internetowe i zidentyfikowałam moją pannę ją jako Mucki produkowaną przez niemiecką firmę Steiff w latach
1959-1967. Jeżeli ktoś może dostarczyć mi więcej informacji będę wdzięczna i z góry dziękuję!!